Ile kosztuje węgiel na Ukrainie w 2025 roku i dlaczego jest tam importowany z Polski?
Ile kosztuje węgiel na Ukrainie
- Cena produkcji węgla kamiennego luzem na Ukrainie zaczyna się od około 6000 hrywien (ok. 550-600 zł) za tonę
- Pakowany ekogroszek kosztuje około 12000 hrywien (ok. 1100-1200 zł) za tonę
- Ceny węgla antracytowego w Charkowie wynoszą 13000-13600 hrywien za tonę (ok. 1200-1250 zł)
- Kurs hrywny ukraińskiej do złotówki wynosi obecnie około 0,09 PLN
- Import węgla z Ukrainy dla indywidualnych odbiorców jest ograniczony do wartości 300 euro
Ceny węgla na rynku ukraińskim stanowią interesujący punkt odniesienia dla polskich konsumentów, zwłaszcza w kontekście rosnących kosztów ogrzewania w kraju. Ukraiński węgiel wyróżnia się znacznie niższą ceną w porównaniu do polskiego odpowiednika, co skłania wielu mieszkańców terenów przygranicznych do rozważania zakupów za wschodnią granicą. Aktualny kurs hrywny ukraińskiej, który oscyluje wokół 0,09 zł, sprawia, że import tego surowca wydaje się atrakcyjny ekonomicznie, szczególnie gdy porównamy go z cenami węgla w Polsce, gdzie średnia cena detaliczna w 2024 roku wyniosła 1703,46 zł za tonę według danych GUS. Ta różnica cenowa jest na tyle znacząca, że nawet po uwzględnieniu kosztów transportu, zakup na Ukrainie może być opłacalny.
Zgodnie z najnowszymi danymi z ukraińskich składów opału, ceny węgla kamiennego luzem zaczynają się już od 6000 hrywien, co w przeliczeniu daje około 550-600 złotych za tonę. Jest to prawie trzykrotnie mniej niż ceny w polskich składach, gdzie węgiel kosztuje od 1100 do 1800 zł za tonę. Na ukraińskim rynku dostępne są różne rodzaje węgla o zróżnicowanej jakości i kaloryczności. Warto zwrócić uwagę, że ekogroszek pakowany kosztuje tam około 12000 hrywien (ok. 1100-1200 zł za tonę), co wciąż jest korzystniejszą ceną niż w Polsce. Antracyt, węgiel o najwyższej kaloryczności, w regionie Charkowa można nabyć za 13000-13600 hrywien za tonę, co przekłada się na około 1200-1250 złotych.
Dla osób zainteresowanych zakupem węgla z Ukrainy istotną informacją jest możliwość sprowadzenia bez cła towarów o wartości nieprzekraczającej 300 euro. Oznacza to, że indywidualny odbiorca może przywieźć maksymalnie około tony węgla. Ten limit sprawia, że import na większą skalę dla potrzeb prywatnych staje się problematyczny, a opłacalność takiego przedsięwzięcia maleje wraz z odległością od granicy. Niemniej, dla mieszkańców terenów przygranicznych zakup węgla w Ukrainie wciąż może stanowić ekonomiczną alternatywę dla polskich składów opału. Warto jednak pamiętać, że jakość węgla może być różna, dlatego przed zakupem warto sprawdzić jego parametry, takie jak kaloryczność czy zawartość popiołu.
Najczęściej zadawane pytania o ceny węgla na Ukrainie
- Jaka jest aktualna cena węgla kamiennego na Ukrainie? – Cena węgla kamiennego luzem w Ukrainie zaczyna się od około 6000 hrywien (550-600 zł) za tonę, natomiast ekogroszek pakowany kosztuje około 12000 hrywien (1100-1200 zł).
- Czy można sprowadzić węgiel z Ukrainy do Polski? – Tak, przepisy pozwalają na przywóz bez cła towarów o wartości nieprzekraczającej 300 euro, co przekłada się na około tonę węgla. Import większych ilości wymaga odprawy celnej.
- Jaki jest obecny kurs hrywny do złotówki? – Aktualny kurs hrywny ukraińskiej wynosi około 0,09 PLN (1 UAH = 0,09 PLN).
- Dla kogo opłaca się zakup węgla w Ukrainie? – Zakup węgla w Ukrainie jest najbardziej opłacalny dla mieszkańców terenów przygranicznych ze względu na koszty transportu, które mogą znacząco podnieść finalną cenę surowca.
- Jakie rodzaje węgla są dostępne na ukraińskim rynku? – Na ukraińskim rynku dostępne są różne rodzaje węgla, w tym antracyt (o wysokiej kaloryczności), węgiel kamienny różnej granulacji oraz ekogroszek.
Rodzaj węgla | Cena w hrywnie (UAH/t) | Cena w złotych (PLN/t) | Porównanie do cen w Polsce |
---|---|---|---|
Węgiel kamienny luzem | 6000-10000 | 550-900 | 2-3 razy taniej |
Ekogroszek pakowany | 12000-13000 | 1100-1200 | 30-40% taniej |
Antracyt (wysoka kaloryczność) | 13000-13600 | 1200-1250 | 25-30% taniej |
ŹRÓDŁO:
- [1]https://wiadomosci.onet.pl/krakow/tani-wegiel-z-ukrainskiego-olx-czy-polak-moze-go-kupic-i-sprowadzic/f4c9j8w[1]
- [2]https://investor-stroj.com.ua/ua/p53345247-ugol-realizatsiya-sortov.html[2]
- [3]https://www.revolut.com/pl-PL/currency-converter/convert-uah-to-pln-exchange-rate/?amount=10000[3]
Aktualne ceny różnych rodzajów węgla na Ukrainie w 2025 roku
Rynek węgla ukraińskiego w 2025 roku charakteryzuje się dużą dynamiką cenową, co wynika zarówno z sytuacji geopolitycznej, jak i zmian na światowych rynkach surowcowych. Według najnowszych danych z kwietnia 2025 roku, średnie ceny węgla na rynku hurtowym w Ukrainie kształtują się na poziomie 4345-4610 hrywien za tonę, co przy obecnym kursie stanowi atrakcyjną alternatywę dla polskich konsumentów.
Interesującym zjawiskiem jest stopniowy spadek cen węgla w porównaniu z ubiegłym rokiem. Na ukraińskiej giełdzie towarowej cena węgla energetycznego spadła z ponad 110 dolarów za tonę notowanych w styczniu do około 97 dolarów za tonę pod koniec kwietnia 2025 roku, co odzwierciedla globalne trendy na rynku surowców energetycznych oraz zwiększoną dostępność importowanego węgla.
Zróżnicowanie cenowe w zależności od regionu i jakości węgla
Analizując ukraiński rynek węgla, zauważamy znaczące różnice cenowe w zależności od regionu kraju oraz jakości oferowanego surowca. W zachodnich regionach Ukrainy, najbliższych polskiej granicy, ceny węgla są nieco wyższe niż w centralnej i wschodniej części kraju, co wynika z bliskości rynków europejskich i lepszej infrastruktury transportowej.
Aktualne ceny poszczególnych rodzajów węgla na Ukrainie w maju 2025 roku kształtują się następująco:
- Wysokoenergetyczny antracyt (kaloryczność powyżej 7500 kcal/kg): 13600-14200 hrywien za tonę (około 1220-1280 zł)
- Węgiel kamienny typu orzech i kostka: 9000-10000 hrywien za tonę (około 810-900 zł)
- Groszek i ekogroszek workowany: 11500-13000 hrywien za tonę (około 1035-1170 zł)
- Miał węglowy: 4500-5500 hrywien za tonę (około 405-495 zł)
Wpływ kursu walutowego na opłacalność importu
Kluczowym czynnikiem wpływającym na opłacalność importu węgla z Ukrainy jest kurs hrywny do złotego. W maju 2025 roku kurs hrywny ukraińskiej utrzymuje się na poziomie około 0,09 złotego, co sprawia, że mimo pewnych wahań sezonowych, import węgla z Ukrainy pozostaje ekonomicznie uzasadniony dla polskich konsumentów.
Warto zwrócić uwagę, że światowe ceny węgla notowane w dolarach amerykańskich mają bezpośrednie przełożenie na ceny na rynku ukraińskim. Według danych z ukraińskiego Ministerstwa Energetyki, cena węgla energetycznego na światowych rynkach pod koniec kwietnia 2025 roku wynosiła około 95-98 dolarów za tonę, co przekłada się na około 4500-4600 hrywien w cenach hurtowych.
Prognozy cenowe na drugą połowę 2025 roku
Eksperci rynkowi przewidują, że w drugiej połowie 2025 roku ceny węgla na Ukrainie mogą nieznacznie wzrosnąć. Szacowany wzrost cen może wynieść od 5% do 10% w porównaniu do obecnego poziomu, co jest związane z przewidywanym zwiększonym popytem przed sezonem grzewczym 2025/2026.
Dla polskich konsumentów oznacza to, że najbardziej opłacalny import węgla ukraińskiego przypada na okres wiosenno-letni, kiedy ceny są najniższe. Warto jednak zawsze sprawdzać aktualne notowania i kursy walut przed podjęciem decyzji o zakupie, gdyż sytuacja na rynku surowcowym charakteryzuje się dużą zmiennością. Dodatkowo należy uwzględnić koszty transportu, które mogą znacząco wpłynąć na finalną opłacalność całego przedsięwzięcia, szczególnie dla osób mieszkających w centralnej i zachodniej Polsce.
Porównanie cen węgla w Ukrainie i w Polsce – analiza rynkowa
Zestawienie cen węgla w obu krajach w 2025 roku ujawnia znaczącą dysproporcję cenową, która skłania wielu Polaków, szczególnie z terenów przygranicznych, do rozważania zakupów za wschodnią granicą. Na podstawie aktualnych danych rynkowych, węgiel na Ukrainie jest średnio o 30-50% tańszy niż jego polski odpowiednik, co przy obecnym kursie hrywny (0,0912 PLN) tworzy korzystną sytuację dla potencjalnych importerów.
Polski rynek węgla w pierwszej połowie 2025 roku ustabilizował się na poziomie 1150-1450 zł za tonę podstawowych sortymentów, co jest znaczącą poprawą w porównaniu do kryzysowych cen z 2022 roku, które przekraczały nawet 2,5 tys. zł za tonę. Mimo tej stabilizacji, różnica w stosunku do cen ukraińskich pozostaje wyraźna i ekonomicznie znacząca dla konsumentów indywidualnych.
Porównanie cen poszczególnych rodzajów węgla
Analiza poszczególnych typów węgla w obu krajach pokazuje następujące różnice cenowe:
- Węgiel kamienny luzem: Polska 1150-1250 zł/t vs Ukraina 550-600 zł/t (różnica około 600-650 zł)
- Ekogroszek workowany: Polska 1300-1800 zł/t vs Ukraina 1035-1170 zł/t (różnica około 265-630 zł)
- Węgiel typu orzech: Polska 970-1450 zł/t vs Ukraina 810-900 zł/t (różnica około 160-550 zł)
- Miał węglowy: Polska 750-950 zł/t vs Ukraina 405-495 zł/t (różnica około 255-455 zł)
Największa różnica procentowa występuje w przypadku węgla kamiennego luzem, który na Ukrainie kosztuje niemal o połowę mniej niż w Polsce. Ta dysproporcja jest głównym czynnikiem zachęcającym do importu indywidualnego, szczególnie dla mieszkańców województw wschodnich.
Rzeczywista opłacalność importu z Ukrainy
Choć różnice cenowe są znaczące, kluczowym czynnikiem wpływającym na rzeczywistą opłacalność importu są koszty transportu i logistyki. Dla mieszkańca terenów przygranicznych transport tony węgla z Ukrainy może kosztować 100-200 zł, co nadal czyni zakup bardzo korzystnym finansowo.
Sytuacja wygląda inaczej w przypadku osób mieszkających w centralnej i zachodniej Polsce. Przy odległości 300-400 km od granicy koszt transportu może sięgnąć nawet 600-800 zł za tonę (licząc średnio 4-6 zł za kilometr w obie strony), co niemal całkowicie niweluje korzyść cenową. Przykładowo, jak wskazują analizy, mieszkaniec Olsztyna za transport tony węgla zapłaci łącznie około 1320 zł.
Strefy opłacalności importu
Na podstawie aktualnych danych z maja 2025 roku możemy wyróżnić trzy strefy opłacalności importu węgla z Ukrainy:
- Strefa wysokiej opłacalności: województwa podkarpackie i lubelskie (oszczędność 300-500 zł/t)
- Strefa umiarkowanej opłacalności: województwa małopolskie, świętokrzyskie i podlaskie (oszczędność 100-300 zł/t)
- Strefa nieopłacalności: pozostałe województwa (oszczędność minimalna lub jej brak)
Warto również pamiętać o ograniczeniu importu bez cła do wartości 300 euro, co przekłada się na maksymalnie tonę węgla przy obecnych cenach. Dla gospodarstw domowych zużywających 3-5 ton węgla rocznie oznacza to konieczność kilkukrotnego przekraczania granicy, co podnosi koszty i komplikuje logistykę. Dodatkowo, należy liczyć się z koniecznością udowodnienia celnikom, że węgiel jest przeznaczony na własny użytek, a nie do dalszej odsprzedaży.
Dlaczego Ukraina importuje węgiel z Polski mimo własnych złóż?
Ukraina posiada jedne z największych złóż węgla w Europie szacowane na 49 miliardów ton o wartości ponad 9 bln dolarów. Paradoksalnie, mimo tak ogromnych zasobów, kraj ten zmuszony jest importować węgiel, w tym z Polski. Główną przyczyną tej sytuacji jest utrata kontroli nad kluczowymi obszarami wydobycia. Na skutek konfliktu i okupacji części terytorium, aż 95 ze 148 ukraińskich kopalni znalazło się na terenach Donbasu i okręgu donieckim zajętych przez prorosyjskich separatystów. Co najbardziej dotkliwe, praktycznie 100% ukraińskich kopalni węgla grup antracytowych jest poza kontrolą rządu w Kijowie.
Ukraińska energetyka ma specyficzne wymagania techniczne. Na antracycie pracuje 7 z 14 elektrowni cieplnych oraz 5 elektrociepłowni, które wytwarzają około 15-18% całości energii elektrycznej produkowanej w kraju. Polski węgiel, będący głównie węglem gazowym, nie może być bezpośrednio wykorzystywany w kotłach zaprojektowanych do spalania antracytu. Przebudowa tych systemów jest kosztowna i czasochłonna – modernizacja jednego bloku to wydatek ponad 100 mln hrywien i 9-12 miesięcy prac.
Problemy strukturalne ukraińskiego górnictwa
Nawet kopalnie pozostające pod kontrolą Kijowa borykają się z poważnymi trudnościami. Ukraińskie górnictwo jest chronicznie niedoinwestowane i niebezpieczne, a państwowe zakłady wydobywcze zmagają się z:
- Zaległościami w wypłatach wynagrodzeń dla górników (około 2 mld hrywien)
- Przestarzałą infrastrukturą zwiększającą ryzyko wypadków
- Niską wydajnością przy wysokich kosztach wydobycia
- Brakiem środków na niezbędną modernizację
Ta sytuacja sprawia, że teoretyczny potencjał i gospodarcza rzeczywistość to, jak mawiają w Odessie, dwie wielkie różnice. Ukraińskie górnictwo na długo przed wojną było niedoinwestowane i po prostu konsumowało resztki infrastruktury z czasów ZSRR, a wydobycie stabilnie spadało. Konflikt zbrojny tylko pogłębił istniejący już kryzys branży.
Nowy model współpracy energetycznej
W odpowiedzi na kryzys energetyczny Ukrainy pojawił się nowy model kooperacji – produkcja energii elektrycznej w Polsce z wykorzystaniem polskiego węgla i jej eksport do ukraińskiego systemu energetycznego. Takie rozwiązanie pozwala ominąć problem techniczny niekompatybilności polskiego węgla z ukraińskimi elektrowniami.
Zdaniem ekspertów, wykorzystanie nadmiaru węgla do produkcji prądu dla Ukrainy to dobry pomysł, który może być korzystny dla obu stron. Polska zagospodaruje nadwyżkę w produkcji, a Ukraina zyska stabilne źródło energii, szczególnie cenne w okresach szczytowego zapotrzebowania zimą. Prąd wytworzony w polskich elektrowniach może bezpośrednio zasilać ukraiński system energetyczny bez konieczności kosztownej przebudowy ukraińskich kotłów. To rozwiązanie jest szczególnie istotne wobec nasilających się rosyjskich ataków na infrastrukturę energetyczną Ukrainy.
Wyzwania cenowe i logistyczne
Główną przeszkodą w szerszym wykorzystaniu polskiego węgla przez Ukrainę pozostaje cena. Polski surowiec jest droższy niż krajowy ukraiński, co przy ograniczonych zasobach finansowych naszego wschodniego sąsiada stanowi istotną barierę. Ukraiński ekspert ds. polityki energetycznej argumentuje wręcz, że nawet po teoretycznej przebudowie kotłów, import węgla z Polski nie miałby ekonomicznego uzasadnienia.
Dodatkowym wyzwaniem są kwestie logistyczne. Eksport węgla czy energii elektrycznej wymaga sprawnej infrastruktury przesyłowej, której część została uszkodzona w wyniku działań wojennych. Mimo to, wobec krytycznych braków energii, współpraca polsko-ukraińska w tym obszarze staje się koniecznością, nie tylko gospodarczą, ale i geopolityczną, umożliwiając Ukrainie zmniejszenie zależności energetycznej od Rosji.
Wpływ wojny na rynek węgla w Ukrainie i jego dostępność
Konflikt zbrojny w Ukrainie całkowicie przekształcił krajowy rynek węgla, doprowadzając do drastycznych zmian w dostępności tego surowca. Trwający od lat konflikt w Donbasie, a następnie pełnowymiarowa inwazja, spowodowały utratę kontroli nad większością ukraińskich złóż węglowych. Obecnie aż 95 ze 148 ukraińskich kopalni znajduje się na terytoriach okupowanych przez Rosję, co zmusiło Kijów do poszukiwania alternatywnych źródeł zaopatrzenia.
Szczególnie dotkliwa dla ukraińskiej gospodarki okazała się utrata kopalni Pokrowske, która była jedynym źródłem wysokiej jakości węgla koksującego niezbędnego dla przemysłu stalowego. Według ekspertów branżowych, zamknięcie tej strategicznej kopalni może spowodować spadek produkcji stali z 7,5 mln ton do zaledwie 2-3 mln ton rocznie, co stanowi ogromny cios dla gospodarki kraju.
Konsekwencje gospodarcze utraty kopalni
Zamknięcie kluczowych kopalni węgla ma wielowymiarowe konsekwencje dla ukraińskiej gospodarki:
- Utrata około 5 miliardów dolarów dochodu z wymiany walutowej
- Zmniejszenie wpływów do budżetu o około 15 miliardów hrywien
- Konieczność importu droższego węgla z zagranicy
- Wzrost kosztów produkcji stali o około 30% przez same koszty logistyki
W odpowiedzi na te wyzwania, Ukraina rozpoczęła import węgla z różnych kierunków. W kwietniu 2025 roku do kraju dotarł pierwszy statek z amerykańskim węglem koksującym o ładowności 80 tysięcy ton, wyczarterowany przez Grupę Metinvest. Firma zapowiada regularne dostawy – jeden statek miesięcznie – aby częściowo zaspokoić potrzeby zakładów metalurgicznych Zaporożstal i Kametstal.
Globalne przesunięcia na rynku węgla
Wojna w Ukrainie i sankcje nałożone na Rosję wywołały reorganizację globalnego rynku węgla koksowego. Przed konfliktem udział Rosji w imporcie węgla koksowego do UE wynosił około 10%, a dla węgla PCI sięgał 30%. Wprowadzenie sankcji spowodowało przekierowanie rosyjskiego węgla głównie do Indii i Chin, gdzie jego udział wzrósł z 7% w latach 2016-2020 do około 25-28% w 2024-2025 roku.
Dla polskich producentów węgla, zwłaszcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Lubelskiego Węgla Bogdanka, sytuacja ta stwarza potencjalne możliwości zwiększenia eksportu na Ukrainę, szczególnie po zakończeniu działań wojennych. Eksperci podkreślają jednak, że pełne wykorzystanie tej szansy wymaga wcześniejszego rozwiązania wewnętrznych problemów polskiej branży górniczej.
Podsumowując, wojna na Ukrainie wywróciła do góry nogami krajowy rynek węgla, zmuszając Kijów do kosztownego importu surowca, który wcześniej wydobywał we własnym kraju. Choć wysokie koszty transportu podnoszą cenę importowanego węgla, brak alternatywy sprawia, że Ukraina musi polegać na dostawach zagranicznych, aby utrzymać funkcjonowanie swojego przemysłu stalowego i energetyki.
Opublikuj komentarz